Zaczynam od USA, gdzie od miesiaca jestem. Pracuje tu jako Special Needs Counsellor, czyli opiekun na obozach dla dzieci specjalnej troski. Zajmujemy sie dziecmi mentally and developmental challenged including autism. Mieszkamy na campie na Long Island jakies 80 mil od New York City.
Zostaje tu jeszcze miesiac, a nastepnie ruszam na krotkie zwiedzanie. Camperzy przyjezdzaja na sesje poniedzialek-sobota, a wolne mamy poltora dnia weekendu. Wiekszosc counsellorow jest z GB, troche z Australii i Nowej Zelandii, oprocz mnie dwie dziewczyny z Polski, Niemka, Austriak i uno Columbiano. Polska tradycyjnie bryluje w pozostalych zawodach na campie, czyli kuchnia i maintenance sa nasze. Team Poland jest niezwykle wplywowy, bo dba o papier toaletowy oraz wydaje posilki. Liczymy 8 osob plus Jerry z Polski, ktory sie nie liczy oraz adoptowalismy Tobiasa z Austrii, ktory najprawdopodobniej lubi sluchac jezyka polskiego.
No comments:
Post a Comment